DO GÓRY
logo fuss magazyn

NIEZALEŻNY, NIEZALEŻĄCY

M. Świątkowski | MIĘDZY SŁOWAMI

Mógł­bym oczy­wi­ście napi­sać o tym, że nie ma cze­goś takiego jak lite­ra­tura nie­za­leżna. Że zarówno proza, jak i poezja zaplą­tane są w nie­skoń­czone sieci insty­tu­cjo­nal­nych uwi­kłań, że wszystko jest poli­tyczne. Uznaję to jed­nak za oczy­wi­sto­ści, o któ­rych co prawda mówić warto i trzeba, ale mówią o nich inni. Mnie nato­miast inte­re­suje coś innego.

Ta strona korzysta z plików cookie.