DO GÓRY
logo fuss magazyn

MOJE MIEJSCE NA ZIEMI

M. Kotlarski | W DRODZE

Dwóch Bu­ria­tów o mon­gol­skich twa­rzach je­cha­ło do­kład­nie w mo­ją stro­nę przez ja­kieś 100 km. Prak­tycz­nie nic nie ro­zu­mia­łem, dla mnie ich dia­lekt brzmiał jak mon­gol­ski. Oczy­wi­ście wte­dy jesz­cze nie sły­sza­łem mon­gol­skiego, ale dał­bym so­bie gło­wę uciąć, że tak wła­śnie brzmi.

FILOZOF
GÓR

M. Urbańska | W DRODZE

"Mo­ją fi­lo­zo­fią jest za­wsze zje­chać jak naj­ni­żej się da, a ide­ałem jest zjazd ze szczy­tu do sa­mej pod­sta­wy gó­ry bez od­pi­na­nia nart." Ro­zmo­wa z Ol­kiem Ostrow­skim - nar­cia­rzem wy­so­ko­gór­skim.

SUCHĄ STOPĄ
PO DNIE MORZA

N. Jansen | W DRODZE

Ho­len­der­skie nie­bo rzad­ko by­wa nud­ne, za­wsze po­zo­sta­je w ru­chu – ze ści­ga­ją­cy­mi się chmu­ra­mi. To mo­je nie­bo i nie chcę mieć in­ne­go.

ALTERNATYWNA
MAPA ŚWIATA

K. Nowacka | W DRODZE

Je­­śli nie wiesz, na czym po­­le­ga ta za­­ba­­wa, to zna­­czy, że za­­li­­czasz się do mu­­go­­li. Ge­oca­iching ocza­mi po­cząt­ku­ją­ce­go en­tu­zja­sty.

Ta strona korzysta z plików cookie.